Brzaskiem wrzask
Brzask tych ludzi już nie budzi.
Wrzask się ścianą stał i nudzi.
Południcy zew najsłodszy.
Wlej coś, wylej, oczy otrzyj.
We śnie pośród drzew kochanie.
Człek ze słońcem już nie wstanie.
Niewolnicza zrzędzi masa
- zabierajcie stąd...
Myśli, kraty i kajdany
pasy cnoty i łachmany.
Zmyślne mordy i kagańce
a do nocy czartów tańce.
Korytarze tną klawisze.
Organista pieśni pisze.
Więcej pije - lepiej graje.
Porypane są tramwaje
bo złość spiesznych nerwów psuje.
Metalowe ściany...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.