Brzegi rzeki
Na jednym brzegu ty,na drugim ja
i tak nam do siebie daleko.
Dlaczegoś dla nas okrutna i zła
rwąca wezbrana rzeko ?
Rozdzieliłaś rąk dwoje,dwa serca,
dwie dusze...
Oczy tylko zamglone błądzą gdzieś
po brzegu.
Jeszcze tego nie wiesz,ale ja cię muszę
okiełznać,zawrócić
lub zatrzymać w biegu.
Na jednym brzegu ja,na drugim ty
i do siebie nam dalej i dalej.
Gdzieś za nami słońce i cudowne dni.
Przed nami burza i spienione fale.
Wiatr wieje,deszcz tnie,
i wody coraz więcej
a tak nam do siebie daleko...
Z przeciwległych brzegów wyciągamy ręce
ku sobie przez twą głębię rzeko.
Na jednym brzegu ty,na drugim ja ?
Nie,to tylko cienie majaczą w oddali.
Poniosła rwąca rzeka serca dwa
daleko,do cichej przystani.
Komentarze (9)
rozdzielone dłonie i serca
brzegami
w środku rzeka czasu
Ładny wiersz, choć taki smutny temat. Pozdrawiam :)
rozłąka, tęsknota, i nadzieja której coraz mniej...
plastycznie namalowane super :)))))
Czytając przesuwają mi się przed oczami obrazy, które
opisałaś, ładnie...pozdrawiam:)
Melodyjnie, zwiewnie i ciekawie. Podoba mi się :-)
pozdrawiam
podoba mi sie Twój styl pisania , wciąga :-)
Pozdrawiam !
i serc szkoda co nie mają oparcia
Ładny wiersz, ciekawe środki stylistyczne.
Kilka usterek interpunkcyjnych.
Pozdrawiam, +