Budapeszt zaprosił
z tegorocznej wędrówki do innych krajów...
Budapeszt zaprosił
Ruszasz w podróż, musisz wiedzieć,
w którą stronę dziś pojedziesz,
jaki cel jej i w podróży,
jaki bagaż ci posłuży
nastawiona na poznanie ,
może wzruszenie i doznanie,
jak historia głosi my bratanki,
i od szabli i do szklanki
zawodu nie było
Budapeszt się pięknie ułożył:
tu Wzgórze Budańskie, jak w raju ,
naprzeciw równina Peszteńska,
środkiem błyszcząca wstęga Dunaju
jego fale wcale nie błękitne
jak słowa piosenki głoszą,
bardziej zielonkawym kolorem,
widzów oczy głaszczą
Węgrzy pierwsi w Europie
metrem wygodnie jeździli ,
walec historii ciągle się przetaczał,
wróg niszczył, od nowa tworzyli
Góra Gellerta, Wzgórze Zamkowe,
na nich budowle jak z koronek,
przybyszów Tokajem witają
bąbelki szumiąc w głowie
na spacer zapraszają
zobaczyć inny świat i ludzi
światłem ubranych dziewięć mostów
popływać Dunajem po zachodzie słońca
warto się było na to potrudzić.
28.07.2014r.C.D.
Komentarze (51)
Bardzo uroczo i malowniczo o Budapeszcie, jest to
niezwykle piękne architektonicznie miasto, z piękną
historią. Nadajesz się, na doskonałego przewodnika, no
i poetę też. Miło było przeczytać, tak bogaty wiersz.
Pozdrawiam Cię Cecylio bardzo serdecznie.
bardzo ładnie
Wspaniałe wspomnienia szlakiem, hm... tokaju:))))
Tak jak Wars i Sawa przed wiekami się spotkali, tak
Buda i Peszt najpierw po cichu z sobą rozmawiali,
potem coś ich złączyło w jedno i powstało niesamowite
piękno.
Też widziałam to piękne miasto.
Jest wiele pięknych miejsc na świecie, do nich na
pewno należy Budapeszt. Wiem co piszesz, bo też tam
kiedyś byłem. Pozdrawiam
Piękne przeżycie i piękne wspomnienia!
Pozdrawiam!
Dorotko ,Tomku- dziękuję... Przywiozłam z Budapesztu
tylko akwarelkę jednego z mostów.Szczerze- miasto
podobało mi się bardzo.Widziałam je bez wzmacniaczy
.pozdrawiam.
bardzo ładna pocztówka z wakacji :-)
w Budapeszcie byłem
i nic nie zwiedziłem
lecz ile Royalu
tam wtedy kupiłem:)))
takie to były czasy turystyka bazarowa:(((
no i dlatego nie mogę tak pięknie dziś opisać mojej
Budapesztańskiej wizyty:)))
pozdrowionka...
Teresko, bardzo mi się podobało to :ciepło, światowo i
barwnie,Karolu,Aniu,Jurku,Grażyną,Marysiu ,Andrzeju,i
wszyscy pozostali dziękuję za wspólny spacer po
Wzgórzu Zamkowym
Ładne wspomnienie z podróży...
Pozdrawiam serdecznie:)
niestety nie byłem w Budapeszcie ale po przeczytaniu
Twojego wiersza - ujrzałem wiele miejsc
pozdrawiam
Polak, Węgier dwa bratanki - Lengyel, Magyar két jó
barát
Jurek
...Piękne wspomnienia,kiedyś przed wojną polsko-polską
studenci jeździli na wymianę i też byli zachwyceni
zabytkami i Wzgórzem Gellerta...pozdrawiam.
szczęściarą jesteś! i super komentatorką
ciepło światowo barwnie
pozdrawiam