budzisz wszystkie moje noce
Płakać mi się chce nad moim tandetnym
życiem,w którym najpiękniejsze chwile
okazują się snem,
który budził wszystkie moje noce.
Sen zbudził dziś noc.
Okryła nas.
Przez ten czas
Byłam ja.
Potem Ty.
Bo najbardziej boli mnie nauka,
w której serce już się nie wyrywa.
Tak bardzo mnie to martwi,
że butelki tracą gaz,
a tęcza blaknie już od słońca,
że nie nauczyłeś mnie chodzić pomiędzy
kroplami,
nie zatańczyłeś ze mną tamtej nocy,
że nie walczył lew o wodnika,
że wodnik nie dał o siebie grać.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.