Bukiet

Dlaczego usunęłaś ten wiersz? Komentarze zachęcają i
chciałabym przeczytać

uwielbiam jasmin i dobre uczucia z nim zwiazane,piekny
wierszyk

W moim odczuciu ta Pani z bukietem jaśminu ma duszę
romantyczki...I cały wiersz przypomina mi miłosną,
niedokończoną balladę. Ale w tym wypadku
niedokończoną, ponieważ Pani jest bliżej czucia i
wiary, natomiast Pan lubi, kiedy się do niego mówi.
Czuły na słowa. Odszedł. I chwała mu za to. Będzie
inny, też z bukietem i uczuciem, które nie pozwoli mu
odejść ot tak sobie, jak gdyby nigdy nic. Wiersz
ładny, tworzony z odpowiednim natchnieniem....
Przeczytałem Twój wpis pod wierszem Huncwota. Dlatego
Cię znalazłem. Wpisałem się jeszcze pod wierszem
Barbary Ponikarczyk pt. ŻONA Z KLASĄ...

Gratuluję i powodzenia życzę.

Zapach jasminu czuję ,ja bym został ale jego wybór
.Swietny wiersz

Piękna lektura, na poziomie i zaskakujące zakończenie.

Calkiem niezle. Rytmicznie, rymy poprawne i calosc z
pomyslem. Podoba mi sie.

Ten jaśmin rozkoszny zapach rozsiewa... on pozostanie
w pamięci na dłużej...cudowny wiersz.

Bardzo piekny... bukiet jaśminu chyba przemówił sam za
siebie...

uroczy wiersz - wspaniale się czyta - a zakonczenie
rzeczywiście zaskakujące...

Szkoda, że dopiero teraz znalazłaś słowa, aby
opowiedzieć tę historię... A on poszedł. Może wróci?!

Ale się pomyliłem, że odszedłem... A tobie co, mowę
odjęło? Na drugi raz po prostu powiedz o co ci chodzi!

zakończenie zaskakuje; ale czy nie tak jest? Czekamy i
nasze oczekiwania wkładamy dziko, gwałtem w
rzeczywistość do której nie pasują... On- ten z
wiersza- nie doczekał sie odzewu...

czyta się z zapachem, kwitnąco, miłośnie ...aż tu
nagle --- żałośnie! zaskoczenie.