Bukiet od Ciebie
Gdy komety śniły o zgwałceniu Polluksa,
my tylko łowiliśmy Wielkie Niedźwiedzice
bez szans na błogosławieństwo.
Wtedy spałaś a twój promień został
przesłonięty purpurą kwiatów.
Pachniały upadkiem
Z wysokości nie do zdobycia
przez śmiertelnych.
autor
LunainDreams
Dodano: 2018-12-02 21:30:04
Ten wiersz przeczytano 602 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Wiktorze, dziękuję za podpatrzenie i także pozdrawiam
:)
niezgodna, dziękuję lotnie i pozdrawiam :)
Trzy końcowe wersety... - Super!
Pozdrawiam sedecznie:)
...i poszybowało; ciekawie:))
BordoBlues, dowolność interpretacji mile widziana :)
bukiet kwiatów pachnących upadkiem -
zdobyłaś mnie tym wierszem. :):)