Bulwar złamanych marzeń
J.- gdy się spełniło co przypuszczałam
Spaceruję po ścieżkach swych myśli
zastanawiając się gdzie biegną
cienkie, kruche
przypominają mi marzenia
odległe, poskręcane drogi bez spełnienia
Chodzę po pustych ścieżkach
wydeptanych przez samotność
gdzie podziało się szczęście?
Stoją tu puste budynki bulwaru
wiodą mnie w głąb umarłe ulice
nie raz tu byłeś...
czuję twój zapach, słysze oddech
odbijany echem od pustych ścian
gdzie się podziałes?
czy może jesteś tu jeszcze
kryjesz się za bulwarem, a jednak...
jesteś tu, to bulwar moich uczuć
to cmentarzysko marzeń
jesteś tu, tak blisko,
a ja ciągle pytam
gdzie Ty?
spacerując samotnie po bulwarze
złamanych marzeń
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.