Bunt
Kawa dogasa na stole
Papieros prawie wypity
Zlatują popioły nieśmiałości
Ty mówisz tak
Ja mówię nie
Słowa krzykiem oplatają nasze gardła
Powietrze migocze agresją
Po raz setny to samo
"Nie mów mi co mam robić
Skąd wiesz co jest dla mnie lepsze?"
A ja i tak zrobię swoje
Mam to wszystko w [cenzura]
Czuję się tu trochę jak za komuny, gdzie wolność słowa była pojęciem mocno względnym (o ile w ogóle była). Cytat ze Styropianu, kto słucha ten wie.
Komentarze (5)
BARDZO mi się podoba ten zbuntowany wiersz :-)
..."nie mów mi co mam robić" - tak, słowa z
piosenki, już słyszę jej dźwięki, a ograniczanie w
dzisiejszych czasach to już odgrzewane danie. Zaś co
do sensu przypisu o wolności, uważam, że należy jej
mądrze używać.
Może czasami trzeba ustąpić i...
Ciekawie napisałeś, a dla mnie w poezji jakaś tak
cenzura się przydaje. :)
każdy robi swoje Wiersz jest zbuntowany:)