Bunt
Przychodzi po cichu,
bez zgody twojej,
niszczy cię od środka,
ku uciesze swojej.
Jak go uniknąć?
Czy jest jakieś wyjście?
Co dla ciebie oznacza,
tego przeciwnika przyjście?
Czy go odepchnąć?
Czy walczyć z nim trzeba?
A może to tylko,
wyimaginowana potrzeba?
Bunt- słowo wszystkim znane
Bunt- niespodziewanie przychodzi
Bunt- morze łez wylane
Bunt-ile szkód narobi?
autor
Joanna Magdalena
Dodano: 2004-08-19 09:06:50
Ten wiersz przeczytano 542 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.