burza
targane wiatrem spadają
z oczu do serca mokre i zimne
zbierają się coraz ciemniejsze
zakryły mi radość
jeden impuls
rozświetlił to
co zdawało się
juz na zawsze kochać się w mroku
grzmot?
grzmot, proszę pana, doskonale słychać
w pustce
autor
white_tea
Dodano: 2007-07-03 00:51:26
Ten wiersz przeczytano 456 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
b.ciekawe zakończenie. podoba mi się. oddaje klimat
burzy i niespodziewanie jak burza przebiega,