Burza
Czasem jest burza w sercu potrzebna
aby wymyła, rozmyła, waliła ostro
kiedy jest nam już wszystko jedno
stoimy z nożem nad naszą Polską
I już mamy ciąć, zabijać się
I już widzimy płynącą krew
I już nas nie ma ale, a jednak
nie do końca niszczy nas brednia
Człowiek, któremu nic nie zostało
budzi się codziennie sam rano
mimo tłumów tych dookoła
sam nic zmienić w sobie nie zdoła
Sam nic zmienić w sobie nie zdoła
wewnątrz siebie o pomoc woła
numer alarmowy wybija z głowy
jest do walki zawsze gotowy
Bo walczy ciągle, nagle i zawsze
walczy z sobą co najciekawsze
aby jutro mieć jeszcze chęci
wstać do życia, oprzeć się śmierci
Wstać do życia oprzeć się śmierci
myśl jak śruba się w głowie wierci
aby jutro mieć jeszcze chęci
brak chęci myśli uśmierci
Oczy otwarte to jednak nie sen
ktoś podaje do płuca tlen
ktoś serce odpala ręcznie
..............................
Komentarze (2)
Świetny ostatni wers :) Trzeba serce odpalić ręcznie,
by tak naprawdę zaczęło żyć.
Czy to jest pantum?Pozdrawiam niedzielnie:)+++