burza
pioruny w swoim ogłuszającym dzwięku
tworzą echa w kanałach umysłu
wstrzymując oddech czekam na kolejny
grzmot
co sprawia że czekanie staje się coraz
bardziej niemożliwe
wrażenie z ostatniej partii wibracyjnych
buczeń wisi nade mną
mieli nerwy cienkie jak papier właśnie
wtedy mam poczucie
że zmysły znów znalazły stan
nienaruszenia
znika wszystko w oślepiającym świetle
chaotycznego piekła
autor
Mirabella
Dodano: 2016-07-27 19:29:40
Ten wiersz przeczytano 1375 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
peelka i ta grzmiąca aura... wymowne, bardzo -
odpowiada mi ekspresja wyrazu - wiersze o emocjach -
zawsze w nich znajdę coś dla siebie, coś o życiu -
spróbowałabym tylko pozbyć się zaimka dzierżawczego z
pierwszego wersu - pozdrówka Mirabell - trzymaj się -
pozdrawiam gorąco.