Burza
Wiatr sypnął piaskiem w oczy,
A niebo poczerniało
Rozjaśniła mrok nocy
Ogromna ognista gałąź
I zgasła z donośnym grzmotem,
Jak gdyby wieko trzasnęło
Skrzyni. A zaraz potem
Lunęło.
Las przysiadł skulony na zboczu,
Od nocy ciemniejszy w oddali.
Wiatr go szarpał, deszcz moczył,
Grom palił.
Znowu walnęło gdzieś blisko,
Wiatr trawy i trzciny przeorał.
Podoba się widowisko.
Falami klaszcze jezioro.
autor
jastrz
Dodano: 2020-10-04 01:02:25
Ten wiersz przeczytano 1502 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Matko! Jakież to dobre. Bardzo się cieszę, że tu udało
mi się przywiać. Wspaniały wiersz. Pozdrawiam
Dziękuję za odwiedziny.
Gminny Poeta - Ja też nie wiem, czemu jedne moje
wiersze się podobają, a inne nie. Jak się podobają -
to się cieszę, a jak nie - to współczuję czytającym
kiepskiego gustu.
Świetnie napisane :) Z prawdziwym Dramatyzmem.
Naprawdę ŚWIETNIE piszesz. :)
Obrazowo i ładnie. W dalszym ciągu jestem głupi. To
pewnie nie odkrycie ale nie o to chodzi. Porównuję do
dzisiejszego wiersza inne Twoje cacuszka i zastanawiam
się co powoduje czytelnikami przy stawianiu plusów.
Pozdrawiam z plusem:)))
Z przyjemnością przeczytałem :) Pozdrawiam serdecznie
+++
Podoba się. Bardzo.
Pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie ukazałeś burzę... Bez trudu i z przyjemnością
ją sobie wyobraziłam :)
Bardzo ładnie.
Bardzo obrazowo przedstawiona burza,
podoba mi się,
zwłaszcza ta fraza jest super -
"Las przysiadł skulony na zboczu,
Od nocy ciemniejszy w oddali."
To klaskanie jeziora też ciekawie ujęte.
Szkoda, że nie tylko przyroda wywołuje burzę, często i
ludzie ją sieją, na dodatek lubią gdy fala nie
ustaje...
Dobrego dnia życzę, Michale.
Takie wagnerowskie. Tej nocy u nas także była burza, a
wieje drugą dobę. Rzeczywiście, pokaz...
sił, możliwości, żywiołów. A mi rozsypały się prawie
wszystkie klamerki, uciekły spod palców, wiatr zrzucił
z balkonu - to jest utrata, dlatego coraz rzadziej tu
jestem i klaszczę.
Bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam :-)
Witaj, Jastrzu :-)
Cóż więcej mogę dodać do komentarzy Szanownych
Przedmówczyń i Przedmówców :-)
Znakomity! Ostatnia strofa - cudo :-)
Pozdrawiam :-)
Piękna perełka :-)
pozdrawiam
"Falami klaszcze jezioro."
a nawet próbuje na stojąco czasem klaskać, wtedy fale
mogą nawet porwać"
Klimatycznie i uroczo.
Baardzo, bardzo ładny wiersz.
...pięknie opisujesz burze...pozdrawiam.