Burza
Na złotoczarnym nieboskłonie
lilia omdlałe chyli skronie
i gdy dotyka już do ziemi
stoimy, blaskiem oślepieni
Odchodzą zwały chmur spiętrzone
i grzmot rozpływa się w niebiosach
lśnią jeszcze tylko zagubione
kropelki deszczu w Twoich włosach.
autor
Vander
Dodano: 2006-05-18 15:25:49
Ten wiersz przeczytano 704 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.