bycie...
napisane "z marszu"...taka chwila nagłej refleksji
posadzili kartofla
rósł zalążek
rósł
aż się urodził
ładny
delikatna skórka
leżał
był
skórka ciemniała
nadal był
i był
skórka się marszczyła
marszczyła
on był
aż zgnił
...eeech, życie !!!
autor
yamCito
Dodano: 2014-08-21 20:01:44
Ten wiersz przeczytano 1040 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
tego - czyli gnicia:)
Można kartoflowi zazdrościć, że nie ma tego
świadomości. Miłego wieczoru.
Ciekawie napisany,pozdrawiam
hmmmm - gdyby posadzili ziemniaka, wówczas by autor
zobaczył, zmiana by była jaka.
pozdrawiam :)
huśtawki wiszą w powietrzu...dokładnie
"eeech,życie!!!" ;)
pozdrawiam:)