Był Fortepian
Był fortepian
Były świece
Było wino
I był nastrój
Upojenie
Była miłość
Pożądanie
Tak bezprawne
W nas się tliło
Jednym słowem
Nikłym ruchem
Zaiskrzyło
Rytm muzyki
Żar płomienia
Rozbudziło
W nas uczucie
W nas pragnienie
Już zabiło
I w rytm nut
W rytm tej nocy
Nas wprawiło
Księżyc w pełni
Gwiazd blask jasny
To myliło
Że ta noc
Jest tylko nasza
Zawiniło
Śmiech księżyca
Złość gwiazd bladych
Przeraziło
Że fortepian
Świece z winem
Nas zwodziło
To pomyłka
To przemyśleć
Trzeba było
Lecz czy z żarem
Świec, miłością
Walczyć siłą?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.