Była
Była ubrana w prześwit poranka
a on patrzył jak głodny ptak,
to nieznajoma a jak kochanka
swym ciałem dawała mu znak.
Codziennie szła tą samą drogą
codziennie on wbijał w nią wzrok,
była dla niego ostoją
rankiem, dniem i w mrok.
Zamknięty w czterech ścianach
swojego małego mieszkania,
myślami gonił każdy jej gest,
wiedział, że nie dla niej on jest.
autor Iwona Derkowska wsz.pr.zastrz.
autor
Iwona Derkowska
Dodano: 2017-02-06 14:56:40
Ten wiersz przeczytano 996 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Bardzo ładny wiersz Iwonko.
Miłego dnia życzę.Dziękuję!!
Pozdrawiam serdecznie:)))
Bardzo rozmarzony.
Ładny tekst Iwonko
Pozdrawiam:-)
Stawianie przed sobą barier nie sprzyja szczęściu.
Pozdrawiam :)
Ładny wiersz, jest w tym rozmarzeniu smutek, czasem
życie skazuje na niespełnienie.
posłuchaj.... piękny tekst
https://youtu.be/r79BtDkZoH4
ładny wiersz .. tylko szkoda .. że zrezygnował z niej
.. ja bym wyznał miłość jej zdobywając serce .. ona by
nawet nie zapytała o mój wiek tyko pokochała oddając
mi serce swoje ..
Czyżby miłość platoniczna? Chyba każdy z nas takową
miewał.
Serdeczności Iwuś, pozdrawiam cieplutko paa :))
Bardzo ładnie ujęłaś marzenie
kogoś, kto widzi piękno, ale
wie, że nie jest osiągalne.
Serdecznie pozdrawiam Iwono:}
Ładnie
pozdrawiam
Jakie śliczne zapatrzenie :o)
Przypomina mi się piosenka: "Znamy się tylko z
widzenia..."
Sympatyczny wiersz.
Nie zawsze można mieć to, czego się pragnie.
Czasami ktoś tak wpadnie ci w oko jak jakiś wielki
wypasiony komar i człowiek nie może go usunąć i chodzi
z tym owadem w oku. Pozdrawiam.
ładnie, życiowo...była dla niego oknem na świat:)
pozdrawiam Iwona
"Zamknięty w czterech ścianach "-
nie mógł chodzić