była dojrzała i doświadczona
początkowo trudno było
zadomowić się w nowym miejscu
podjęła wyzwanie
pozwalała
instynktowi wyprzedzać
niech wzrasta smakuje dojrzewa
wije się pod dotknięciem
życie
wchłaniała porami
oczekiwanie
tylko wtedy interweniowała
gdy było to konieczne
pstryczkiem w nos
ciosem w brzuch -
zaznaczała obecność
przełom nastąpił
gdy zaczęło słabnąć
boleć kruszyć się i wiotczeć
wtedy po raz pierwszy
ujrzało świat
jej oczami
zapanowała harmonia
Ostateczna wersja po poprawkach. Grusz-Ela, jesteś doskonałą wizażystką. Dziękuję.
Komentarze (47)
oswoic sie z nowym miejscem, czlowiekiem, bolem...
pogodzic z calym dobrodziejstwem i zlo-dziejstwem
/wiem, ze zrozumiesz:)/, jakim zsyla los, Bog - to
daje harmonie wewnetrzna, spokoj, akceptacje siebie i
swiata,
tak odczytuje i trafia do mnie, choc wiersz
wieloznaczny, co jest jego zaleta,
pozdrawiam, Danusiu:)
Lubię, i to bardzo, czytać Twoje wiersze, ale przyznam
się, że coraz częściej mam uczucie, iż zwoje mi się
prostują. A szare gotują. Jednak pozostaję przy
nadziei, że ten pusty plik - co poetka demona miała na
myśli.doc - za jakiś czas wypełnię treścią.
Piszesz pięknie, demono!
Miłego wieczoru:)
Przyzwyczaiłaś mnie już, że
twoje teksty nie są łatwe
w odbiorze, więc na tym poprzestanę dzisiaj.
Miłego wieczoru:}
Każe się wgryźć. Kilka czytań i za każdym razem można
inaczej, więcej zobaczyć...
Pozdrawiam
Uff, to może na początek:
/początkowo było jej trudno
zadomowić się w nowym miejscu
podjęła wyzwanie/
itd...
:) Miło, że się nie gniewasz :)
Elu no ba, jasne, że tak. Powiedz mi dlaczego
oczekujesz wybaczenia, kiedy to co powiedziałaś to
uwagi, które jak najbardziej mają swoje uzasadnienie.
No prawdę mówisz dziewczyno, tylko teraz ja mam lekcje
do odrobienia czyli jak tę kanciastość wygładzić.
Uściski Elu.
Halina53, hehheheh baza danych wie dobrze o co chodzi.
Tak serio dziękuję za czytanie.Uściski.
Wszystkim gościom dziękuję za refleksje. Serdeczności.
Hmmm, rozgryzam to ONO, które /ujrzało/. Hmmm - proces
dojrzewania, kiedy EGO(?) pokornieje (wobec...) -
harmonia?
Pewnie straszliwie błądzę, Danusiu.
Jeszcze wrócę do rozczytywania.
A od strony formalnej coś sobie wypunktowuję, co wnosi
w tekst, wg mnie, nieco kanciasto-ści:
/trudność
mądrość
obecność/
i imiesłowy - "zajĄCe":
/wchłaniając
interweniując/.
Poczepiałam się, wybaczysz? :)
Srdeczności :)
No zobacz złośliwiść kompas, zamiast tak mamy, z bazy
wybiera Tuska mamy...sorki,
Czasem Tusk myśmy...bezmyślność, instynkt wyprzedza
myśli...śle i przychodzi opamiętanie...pozdrawiam
serdecznie
Też mam pewne doświadczenie
i zobaczyłam coś w tym dla siebie.
Życie Biegnie swoimi torami a my próbujemy
instynktownie biec mu naprzeciw.Intuicja czasem
wyprowadza w pole. Zdecydowanie dążymy do harmonii, bo
wtedy osiągamy wewnętrzny spokój.Pozdrawiam.
zobaczyć świat czyimiś oczami - to trudne.
Własnie:) To Dobry wiersz można w nim wiele
zobaczyc:))
Witaj Ewuniu, mogę tylko powiedzieć, że tekst odnosi
się do dwóch innych tematów, które jednak coś łączy.
Można sobie interpretować dowolnie poprzez pryzmat
własnych doświadczeń. Cieszę się, że zajrzałaś.
Buziaka złapałam i też Ci jednego wysyłam, no i
oczywiście serdeczności.