byle do Noego
Zasypali łańcuszkami, zasypali
Na sylwestra tyle samo co na święta.
Czyżby ludzie w zadufaniu uważali
Że ten naród jeszcze bardziej można
spętać?
Starzejemy się przechodząc na łatwiznę,
z wiarą że historia sama się podzieje.
Wciąż niełatwo dzieciom rację przyznać,
że to życie nam po chińsku tandetnieje.
Zasypiemy łańcuszkami, zasypiemy
prozą życia i poezją nienaganną.
Z czystym sercem, choć stanowczo nie bez
tremy,
zapomnieniem poświęcimy swą niezdarność.
Komentarze (13)
Dobrze powiedziane :) Wszystkiego Najlepszego w
nadchodzącym Nowym Roku i spełnienia wszystkich marzeń
oraz wytrwałości w noworocznych postanowieniach :)
Pozdrawiam serdecznie +++
najlepsze życzenia :)
Do siego Roku Grzesiu !!
"byle do Noego"
W razie czego Noe zabierze do arki i najgorszy potop
przetrwamy.
Aby nam się!!!
Bardzo ciekawa refleksja pozdrawiam serdecznie:)
świetnie, mądrze do refleksji...Do siego Roku!:)
pozdrawiam
Za Anną, starsi nieco już pokornieją, bo jak tu kopać
się z "koniem".
Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku!
Starzejemy się przechodząc na łatwiznę- coś w tym
jest. A młodzi aprobują zastany już porządek.
To i ja dołożę swoją kroplę do tego potopu:
Żebyś w przyszłym roku nie miał powodów do takiego
wiersza!
z każdym rokiem coraz gorzej :)
A później Arką popłyniemy,
na Araracie nuvum znajdziemy.
Wszystkiego Najlepszego na górze Ararat,
niech Ci da szczęścia po brzegi arki, miłości
po obrzeże Graala.
Z lekkim przekąsem o potopie życzeń (jak wskazuje
tytuł). Powodzenia:)
Ciekawy:)pozdrawiam serdecznie:)