Bylebyś umarł...
Bóg kazał wybaczać...
Chciałabym, żebyś zniknął
odszedł - a nawet umarł!
Pragnęłabym tego - jak niczego innego!
Nie potrafię żyć na tym świecie,
wiedząc - że tam gdzieś jesteś Ty...
Dlaczego nawiedzasz moje sny?
Dlaczego musiałam Cię poznać?
I tak szybko się w Tobie zakochać?
Gdyby Ciebie kiedyś nie było obok
mnie...
Gdybym nie znała - właśnie Cię!
Wszystko byłoby prostsze,
bo już nie może być gorsze.
Wybacz mi Panie Boże - jemu nie potrafię :-( za bardzo zranił...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.