Byles jej oczkiem w glowie...
Byles jej oczkiem w glowie,
caly czas myslala o tobie!
Bardzo chciala z toba byc,
bardzo chciala z toba zyc.
Teraz lyka slone lzy
i krzyczy, ze to ty!
To ty ja odepchnales,
to ty ja zraniles!
Myslala o tobie bez przerwy,
caly czas psula sobie nerwy,
by ci sie krzywda nie stala,
dobra dla ciebie chciala!
Ty zniszczyles jej serce,
juz nie chce od ciebie nic wiecej!
Zostaw ja w spokoju!
Nie niszcz jej juz honoru!
Powiedz jej po prostu "Papa!"
i spier***** gdzie sie da!
Wierszyk z mocnym akcentem pod koniec [...]
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.