Byliśmy
Były poranki, w które budził mnie ciepła
Twego płomień,
wieczory, gdy dotyk dłoni Twych w sen
spokojny przenieść się pozwalał,
sny, w których z Tobą przemierzałam do raju
drogę,
pocałunki, których żar na ustach ogień
rozkoszy rozpalał.
Były uśmiechy, którymi obdarzałeś mnie w
chwilach wspólnie dzielonych,
spojrzenia, uwielbienia pełne i uniesienia
dreszcz wywołujące,
marzenia, których spełnienia oboje
pragnęliśmy,
słowa, pewność że nam szczęścia tego nikt
nie odbierze, dające.
Były gwiazdy, które nocą świeciły dla nas
jedynie,
a blask ich miał nas chronić przed wejściem
w kręgi cienia,
dlaczego więc to wszystko, czym kiedyś
byliśmy,
teraz w nas zrodziło już tylko chęć
zapomnienia ?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.