bywa,ze milosc umiera mlodo...
bywa,ze milosc umiera mlodo...
pewnej sierpniowej niedzieli...
bywa,ze milosc umiera mlodo...
rodzina pochowa ja w bieli...
bywa,ze milosc umiera mlodo...
malo kto nad nia zaplacze...
bywa,ze milosc umiera mlodo...
a moglo... byc wcale inaczej...
autor
alineczka
Dodano: 2005-03-12 19:41:55
Ten wiersz przeczytano 737 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.