Cała Ziemia chwali Pana
"Cała Ziemia chwali Pana".
14.02.2013r. Czwartek 14:29:00
Cała Ziemia chwali Pana,
A wszyscy pozorni przeciwnicy
Niechaj schowają się do piwnicy,
Bo ludzka dusza w Bogu jest zakochana.
Potrzebne jest szaleństwo wiary,
Wtedy będą cuda takie, że nie do wiary.
A Ty krytyku
Miej worek na patyku
I idź w świat
I głoś, żem ja szaleniec, wariat.
Bóg nas wzywa,
A drugie człowiek wyzywa.
Cała ziemia chwali Pana
Od nocy do rana
I od rana do nocy,
Bo w Bogu zawsze znajdzie wiele pomocy.
Owszem jest wiele przeciwników,
I nie jeden od nich płynie epitet,
Ale chcieli mieć parytet
To teraz mają
To, co w życiu swym dźwigają.
Nie mam nic do parytetu,
Ale nie będę milczeć i pisać do kotletu,
A właściwie poprawnie to do kotleta,
Ale zostawmy to i idźmy dalej
I buszujmy w internecie,
W nędzy i podniecie.
Dziś walentynki,
A Ty ciętym słowem pocałuj
I bólu mi nie żałuj.
Wiersz ten będzie opublikowany
Dzień po walentynkach,
Gdy będę tonąć w bolesnych od ciosów
upominkach.
Komentarze (4)
Hmmm, każdy ma swoje podejście do wiary, dlatego ja
nie zwykłam oceniać tego typu wierszy. Sama także
postrzegam Boga inaczej niż nakazuje nam kościół.
Pozdrawiam.
Szanuję twój światopogląd, ale ja nie jestem duszą
zakochaną w Bogu, ani też nie szukam w sile wyższej
pomocy. Ot takie tam wykrzyczenie twoje wiary. Może
jednak powinieneś robić to po cichu. Wejdź na
Facebook'a, to popiszemy. Zresztą nawet już do Ciebie
napisałem. Pozdrawiam. Agnostyk
Ja do tej całej Ziemi nie należę i nie chwalę pana,
ale jeśli Tobie sprawia to przyjemność, to ok. Jeśli
chodzi natomiast o ten twór, to trzymasz się swojego
nudnego, prostego i pozbawionego poezji przekazu.
Owszem. Są tutaj rymy, ale sama treść kuleje jak
diabli. Wybacz.
Cała Ziemia chwali Pana, każdy jak potrafi.