CATWOMAN
Dzień zasypia, wpełznijmy w ściany,
przyczaimy,
a w ostatniej fazie rzucimy się do skoku i
rozszarpiemy na drobne części, noc ukryje
resztki dowodów. Na wydechu odejdziemy
(spokojnie, by nikt nie nabrał
podejrzeń),
zrzucimy maskę drapieżnika i wtopimy się
w otoczenie, sprytnie, jak kameleon.
Może
to już właśnie w tej chwili, ktoś
popiskuje,
znajdując martwe.
autor
tokio hotel
Dodano: 2009-03-16 14:50:18
Ten wiersz przeczytano 968 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
dobry text - gratul
Wiersz bardzo ciekawy. Kobieta Kot kojarzy mi się z
postacią filmową, ale w życiu też są drapieżne kocice,
które nie dają się zagonić do roli kuchty i za to im
chwała, że rzucają sobie wyzwania.
Wiersz mi się podoba, chociaż muszę przyznać, że
bardzo nie lubię obcojęzycznych tytułów do polskiej
poezji.
Jeżeli piszemy językiem ojczystym, to jego się
trzymajmy ;)
Lube twój styl pisania.Intryguje mnie i zacheca do
czytania.
Tokio, ależ ależ :) intrygująco dzisiaj :):):) kobieto
kocie ;) pozdrawiam gorąco +
Zabawimy się w kotka...? Świetny, bardzo podoba mi się
Twój wiersz , chociaż horrorów nie lubię , ale w tym
wypadku czasem...dlaczego nie?