Cenowy nokaut
Wiersz już ma trochę lat, ale w naszych realiach zmienności cen wydaje się być w miarę na czasie..
Oto nas dopadł cenowy nokaut
I nie pomoże żaden adwokat.
Podnieśli ceny sprzedawcy jaj
Podnieśli dilerzy zużytych aut.
Ceni się klecha i ceni dekarz
Drożej sprzedaje chleb też piekarz.
Chińska marchew kosztuje jak stal
Ceną zakręca się nam kran.
Oto nas dopadł cenowy nokaut
Tańszy jedynie z Sylwestra brokat
Droższy jest bilet wstępu do kina
Droższe spotkanie chłopak-dziewczyna.
Droższa benzyna i droższy prąd
Jakby zdrożało to coś na ząb.
W cenie ziemniaki w cenie kapusta
I żal, że nasza kieszeń jest pusta.
Komentarze (27)
Opisałes naszą rzeczywistość, nie raz mocno sie
zdziwimy:)
Trafnie i chyba ponadczasowo, bo wciąż cyklicznie ceny
szybują w górę
Sporo prawdy, bo doczekaliśmy takich czasów, że
pracujemy na nierobów, polityków i na opłaty coraz
większe.
Jestem wściekła, że wszystko idzie w górę, a zarobki,
emerytury nieadekwatne do realiów.
Dobrze opisałeś windowanie cen.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Rzeczywiście w naszych realiach nic nowego, oby tylko
było zdrowie czego Tobie i wszystkim życzę :)
Oj trafny tekst...załatwiają nas bez
mydła...pozdrawiam.
Witaj.
Bardzo prawdziwy z życia, dobry wiersz i jego przekaz.
Gdy ceny idą w gore, spada tez popyt, ale nie na
towary podstawowego użytku.
Ekonomia liże doły.
Pozdrawiam serdecznie.;)
Inflacja jest zjawiskiem korzystnym dla gospodarki
lecz nie mniej ważnym jest żeby dochody rónolegle do
cen wzrastały... pozdrawiam :)
pozdrawiam :)
Niestety, prawda...
Pozdrawiam serdecznie :)
ceny są niskie tylko przy gospodarczej stagnacji.
No, niestety tak jest.
Wiersz jest aktualny. Niestety galopada cen wszelakich
trwa. Miłego i udanego dnia:)