Chaos myśli
Wyzwolić myśli wznieść je na szczyty
a one znikają po angielsku
i gaśnie ogarek weny
obudzę ją w dzień słoneczny
zapachem róż i melodią wiatru
zacznę pisać wersy obce - nieznane
o przemocy wśród młodzieży i nie tylko
i szkalujących się wzajemnie rządzących
a przecież kwiaty pachną tęczą
aby je ratować wymyślili segregację
śmieci
to dobry pomysł a jednak litery
tańczą lambadę nie będą
wykrzykiwać sylabami
autor
Xenia1
Dodano: 2017-07-29 19:21:02
Ten wiersz przeczytano 1346 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (49)
K.. dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie,
miłego dnia.
Litery są zmysłowe...
Promiennej niedzieli Xeniu:)
Przepiękna refleksja, pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Wandziu. Pozdrawiam serdecznie, spokojnej
nocki.
Andrew WRC dziękuję za komentarz. Pozdrawiam
serdecznie.
Wena dzięki za odwiedziny i komentarz. Pozdrawiam
serdecznie, dobrej nocki.
Zatrzymałaś swoim wierszem
Pozdrawiam serdecznie Xeniu :)
Alfonsa nie zachęcaj mnie , głos mam donośny bez
mikrofonu. Pozdrawiam serdecznie.
Arku Woźniak dziękuję za komentarz. Pozdrawiam
serdecznie.
zmusza do refleksji ten chaos+:) pozdrawiam serdecznie
Wyjdź do ludzi z uśmiechem. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję WOJTER. Pozdrawiam serdecznie.
ciekawy sposób na obudzenie Weny
życzę pogody ducha, Xeniu :)
ależ wykrzykuj o to przecież chodzi
Anulka2 ja mam kłopoty po 6 narkozach od października
i każdej chwili mogę mieć następną operację.
Pozdrawiam serdecznie.