Chata
Przed chatą strzechą krytą, zbudowaną z
bali,
na ławeczce przed oknem dziad z babą
siadali.
W tej wiosce lat przeżyli z przerwami
blisko stu,
tu się też urodzili i również zmarli tu.
I każdego poranka z zapaloną fajką,
siadał Gruchaj na ławce z pulchniutką
Gruchajką.
I patrzyli przed siebie, nie mówiąc nic
prawie,
w ten sposób swoje miejsce zajmując na
ławie.
Przed chatą lipa stała, rzucając cień
błogi,
przez dzień cały pies Ciapek grzał
Gruchajce nogi.
Lecz, gdy na obiad zupę gospodarz
spożywał,
to siadał przed nim Ciapek i się weń
wpatrywał.
I zgodnie tak przeżyli pół wieku bez
mała,
aż któregoś to roku śmierć tam zawitała,
wpierw zabrała Gruchaja, cieplutką
jesienią,
pies Ciapek zamarzł zimą, na progu pod
sienią.
Gruchajka smutna wiosny jakoś doczekała,
pierwszego kwietnia w nocy w pościeli
skonała.
Chata, która najstarsza z całej trójki
była,
w lipcu cicho stęknęła i się zawaliła…
M.N.
Komentarze (17)
Życie ma swój początek i koniec.
To była miłość do grobowej deski.
Niezłe.Zwłaszcza że zaczynasz.A może się mylę.Może już
wcześniej gdzieś pisałeś.Masz wyczucie rytmu.Może się
podobać.
ściska za serce....
Dziękuję wszystkim :)
No nieźle, pozdrawiam.
Piękny i jakże melancholijny wiersz
Pozdrawiam
Ladny wiersz, swietnie obrazowo podany.
Tak, wszystko przemija, z czasem.
Pozdrawiam serdecznie.
Smutno, ale urokliwie o życiu. U każdego ono po prostu
przemija. Pozdrawiam :)
smutny przekaz
godnie podany...
+ Pozdrawiam
Bardzo smutny wiersz,
ale często tak bywa, że jedno nieszczęście pociąga za
sobą następne, niczym lawina,
życiowo i realistycznie ujęte przez Autora/rkę w
wierszu.
Miłego dnia bez lawiny życzę:)
pięknie z nutką smutku ...taki obrazek można jeszcze
zobaczyć na wsi dwoje staruszków na ławeczce i
przyjaciel pies :-)
pozdrawiam
Z przyjemnością przeczytałam :-) pozdrawiam miło :-)
piekna historia, zyli razem dlugie lata i odeszli
prawie razem z tego swiata...tak powinno byc, zeby
jedno bez drugiego dlugo nie cierpialo...
milego dnia:)
też bym tak chciał dożyć na mojej wiosce:)
Pozdrawiam:)
Ach, jak smutno. Pozdrawiam