Chcący ale.../fraszki
Rolnik Antek, ze wsi Bobrze,
pragnął żonie zrobić dobrze.
Spytał; – jak temu poradzić?
- Najlepiej się wyprowadzić!
Zawiedziony
Jacuś! Ostatni raz proszę,
wyjdź spod mego biurka!
Nie widzę u pani ptaka!!!
Tylko same piórka.
Spowiedliwość
Pazerny proboszcz ze wsi Bluszcz
sądzi się z państwem o 500+
Ósemka pań podczas spowiedzi...
proboszcz najlepszy z męskiej gawiedzi.
Komentarze (31)
Wszystkie fraszki wspaniałe, ale pierwsza najbardziej
trafia do mnie.
Fajne, a pierwsza msz najfajniejsza.
Miłego wieczoru:)
fajne fraszki
pozdrawiam:)
Sąsiad Antka ze wsi Bobrze
robił jego żonie dobrze. :)
Dopiero by się Jacuś zdziwił, jakby zobaczył pod
stołem muszelkę. :)
Pazerny proboszcz nic nie dostanie,
Chyba, że więcej dzieci mają panie.
Fajne fraszki. :)
Pozdrawiam serdecznie
fajne :)
Fajne fraszki. Pozdrawiam. Miłego dnia;)))
trafiłeś w sama dziesiątkę ...
Bardzo fajne fraszki, msz bardzo udane, jedne z
lepszych jakie u Ciebie karlu czytałam.
Miłego dnia życzę :)
Mógłbym "kupić" wszystkie trzy
pod warunkiem zachowania rytmu
w pierwszej, np. zamiast "chciał,"
pragnął, oraz całkowitej zmiany
dwóch ostatnich wersów w drugiej
i trzeciej, o ile w ogóloe
chcesz je "sprzedać."
Miłego dnia.
świetne, dzięki za uśmiech+:) pozdrawiam serdecznie
Suuuper! pierwsza najlepsza...miłego dnia:)
Fraszkowo zabejowo!
Przedni pomysł z wyprowadzką.....
Dziękuję za uśmiech Karl.
Serdeczności sobotnie:-)
rozbawiłeś - pierwsze dwie kupuję.
pozdrawiam z uśmiechem :)
ach te piórka ... :):):)
Piórka mnie rozbawiły,
u proboszcza nie były.
Pozdrawiam Karl.
Wszystkie super a pierwsza rozbawila najbardziej :) :)
miłego dnia :*)