Chcący ale.../fraszki
Rolnik Antek, ze wsi Bobrze,
pragnął żonie zrobić dobrze.
Spytał; – jak temu poradzić?
- Najlepiej się wyprowadzić!
Zawiedziony
Jacuś! Ostatni raz proszę,
wyjdź spod mego biurka!
Nie widzę u pani ptaka!!!
Tylko same piórka.
Spowiedliwość
Pazerny proboszcz ze wsi Bluszcz
sądzi się z państwem o 500+
Ósemka pań podczas spowiedzi...
proboszcz najlepszy z męskiej gawiedzi.
autor
karl
Dodano: 2017-11-18 10:18:50
Ten wiersz przeczytano 1343 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Pierwsza fraszkę sugeruję przerobić ("zaradzić" jest
tu niewłaściwie użytym zwrotem) i wyrónać wersy, dla
rytmu czytania. Np.:
Rolnik Antek ze wsi Bobrze,
pragnął żonie zrobić dobrze.
Spytał: -Jak temu poradzić?
-Najlepiej się wyprowadzić!
/można też zmienić puentę na:
Myślał: "Czy jeszcze poradzę?
Lepiej się wyprowadzę!"/
;)
Druga fraszka na duży plus :)
W trzeciej sugeruję przemyśleć ostatni wers.
Pzdr.