Chcę
Nauczyć się brać życie pod włos
Igrać z nim, jak igra ze mną los
Bawić się do świtu
Być to tam to tu
Znać wszystkie języki świata
Pomiatać tym, kto mną pomiata
Nie mieć zahamowań
Nie bać się nieludzkich zachowań
By wciąż na mnie skupiała się uwaga
Czuć się sobą, nawet gdy jestem naga
Pędzić samochodem
Nigdy nie zamierać głodem
Wykorzenić nadwrażliwość
Ograniczyć w sobie złość
Mieć piękne długie palce
Zawsze zwyciężac w walce
Tańczyć w deszcz w gwieździstą noc
Czując na biodrach męskich dłoni moc
Nie przeszkadzać nikomu
Nie czuć pustki w domu
Do minimum ograniczyć słowa
Aby była wolna głowa
Nie martwić się co czują inni
Winić tych, którzy są winni
Grać na gitarze
To tylko kilka z moich wielu marzeń
Komentarze (3)
Śliczne te marzenia, prawie jak moje. też gram na
gitarze. Podoba mi się.
Marzenia mogą się urealnic jeśli się mocno w
nie wierzy... ładne są te marzenia...
Wiersz bardzo fajny...Uczuciami pisany.