Chcę pospać
czasami ukrywam się
tam gdzie czas bawi się piaskiem
nie grzęznę
- lekko unoszę się ponad
tak długo aż zarumienione słońce
całusem pożegna zawadiacki księżyc
ech życie
- wyluzuj
ciągle podsuwasz stępiony ołówek
i pogniecioną kartkę
a potem dziwisz się że bazgrzę
autor
Donna
Dodano: 2017-12-08 21:31:10
Ten wiersz przeczytano 1639 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
Jesteś w świetnej formie Danusiu.
Wiersz z głęboką refleksją :)
Pozdrawiam z uśmiechem paa :)
Super wiersz, to fakt,
a życie, cóż bajką nie jest
nie zawsze podsuwa to, czego byśmy oczekiwali,
niestety.
Serdeczności ślę Danusiu:)
Super metaforyka!
Pozdrawiam Danusiu :)
bazgroły najbardziej cieszą
Pozdrawiam serdecznie
I to jest wiersz!
Druga strofka - wspaniała.