Chcę umrzeć...
To się ciągnie W nie skończoność.
Gdybym odeszła.
Tak nagle.
Nie mówiąc nikomu
Dokąd idę,
Gdzie zmierzam...
Gdybym umarła.
Tutaj.
Za moment.
Za chwilę.
Nagle.
Czy
Ktokolwiek
Zauważyłby
Mój brak?
Czy
Ktoś zadałby
Sobie pytanie
Gdzie jestem,
I co robię?
Upadłoby
Choć parę łez
Na ziemię.
Tak nademną,
Nad moimi ciałem?
Czy tak szybko
Zapomnielibyście,
Że kiedyś byłam
Kiedyś... istniałam?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.