chcę zapomnieć
dla Ciebie...przyjacielu (!????)
Uwierz mi proszę...
że naprawde cięzko mi żyć dalej...
nie mogę patrzeć w Twoje oczy...
zrozum,to boli...
masz taką pewność w swoich oczach
masz taką dumę, i wyższość nade mną...
nie moge już w nie patrzeć...
ranisz mnie...rani mnie twoje
spojrzenie...
proszę, nie patrz tak...
zamknij te swoje zimne spojrzenie, zniszcz
je...
pozwól dalej żyć...
normalnie żyć...
zamknij oczy i nie patrz tak...
jak nie chcesz....to ja swoje zamknę...
nie będę patrzyła, lżej będzie...
jest lżej...
nie rozumiesz co znaczy ranic???
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.