Chciała bym móc
Chciała bym się móc spytać o twoje
zdanie
Móc poradzić co dalej mam robić ze swoim
życiem
Chciała bym byś mnie przytulil
Do radził co dalej jaką z drug wybrać
mam
Tak wiele bym Ci powiedziała
Tyle rzeczy opowiedziała
Czasem chciała bym się przytulić i
posiedzieć w ciszy
Tak wiele już lat nie mogę
Tak bardzo tęsknię co dnia
Wiem że patrzysz na mnie z góry
Mogę jedynie położyć kwiaty na twym
grobie
I porozmawiać z tobą w ciszy
Choć wiem że i tak nie odpowiesz
Czasem serce pęka i krwawi
Bo nie ma cię przy mnie
Nauczyłeś mnie tak wiele
Tyle świata mi pokazałeś
Tyle razy się przy tobie śmialam i
usmiechałam
Gdy umarłeś tamtego dnia napisałam pierwszy
raz
Powstał mój pierwszy wiersz
Nigdy ich nie zobaczysz choć tak tego chce
Nigdy przez Ciebie nie płakałam aż do
tamtego dnia
Gdy odeszłeś i mnie samą zostawiłeś
Wiem że jak byś mógł nigdy byś tego nie
zrobił
Tak wiele bym chciała, ale już nigdy nie
będę mogła
Komentarze (10)
Interesujący wiersz pozdrawiam serdecznie;)
Smutne refleksje, tak już jest jak odchodzi bliska
osoba, pozdrawiam
takie jest nasze życie ktoś umiera i ktoś się rodzi
...
Warto poprawić błędy ort.
Takie straty zawsze bolą, gdy odchodzi ukochana osoba.
Pozdrawiam.
Wykrzyczałaś Bogu i nam, zapewniam poczujesz
się lepiej.
Pozdrawiam Hortensjo, wybacz że Cię tak nazwałem.
Czasem takie w wierszu żalów wypłakanie jest
najlepszym lekarstwem na smutki... pozdrawiam
Z pewnymi stratami nie można się pogodzić...
Pozdrawiam serdecznie +++
Tak mamy. Pozdrawiam
Przeszywające i bardzo prawdziwe pozdrawiam
Rozmowa ze zmarłym ukochanym- smutne to, ale takie
prawdziwe.