Chciałabym...
Chciałabym złapać jedno takie
spojrzenie.
Przytulić je, kiedy zapomnisz że
byłam...
Chciałabym mieć próbkę tego zapachu,
Poczuć Cię, kiedy miniemy się myślami.
Chciałabym wyrwać jeden taki uśmiech z
pamięci,
By go mieć "na potem", kiedy pustka
zaboli.
Chciałabym schować jedno muśnięcie
dłoni,
I odkryć na nowo, kiedy zima zawładnie
sercem.
Chciałabym dostać kawałek Twojego serca.
I ożywić w nim martwe uczucia...
Chciałabym zaczarować przeznaczenie,
By Cię nie zabrało, jak wczorajszą
wiosnę...
Komentarze (5)
"Chciałabym zaczarować przeznaczenie,
By Cię nie zabrało, jak wczorajszą wiosnę..." zaczaruj
i pilnuj!!!ja nie dałem rady:(( podobało się...mi:))
Pięknie opisane pragnienia. Pomyślałabym nad
ograniczeniem słowa "chciałabym" tylko do tytułu.
Trudne? Ale możliwe! Aaaa... jeszcze jedno: według
mnie ostatni wers brzmi niegramatycznie. Pozdrawiam
cieplutko.
witaj, łap szczęście, tul do siebie, zachowaj w
pamięci na zimę, która w sercu zagości.
najlepiej było by zdobyć całe serce i już
go nie stracić. próbuj, życzę tego.
bardzo ładny, choć smutny wiersz.
"Chciałabym schować jedno muśnięcie dłoni i odkryć na
nowo"...piękny wiersz, spełnienia życzę:)
chciej, chciej - Mała...albowiem chcieć to móc....a
wiersz niezły...i wcale nie smutny...raczej rozmarzony