Chciałabym
Chciałabym być wiejską dziewczyną
Zmoczoną przez wiejski deszcz
Chciałabym mieć w rękach miłość
Spod wiejskich strzech
Umazać się błotem na wsi
A potem pobiec pośród drzew
Niech szumią i płaczą wierzby
One mają czego mi zazdrościć
Chciałabym mieć znów osiem lat
Gdy razem z babcią szłam w pole
I pośród złotych zbóż
Tkałam ze słomy warkocze
Widzę swoje pomarszczone dłonie
I oczy bez błękitu
Żal.. Smakuje inaczej
Jak?.
Wtedy nikt mi nie powiedział
Komentarze (31)
Musimy się pogodzić z tym że czasy młodzieńcze nie
wrócą, lecz wspomnienia pozostaną, ładny ciepły
wiersz, pozdrawiam Bodziu