Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

CHCIAŁAM TYLKO...

CHCIAŁAM TYLKO ŻEBY PRZESTAŁ
KRZYCZEĆ
CHCIAŁAM TYLKO ŻEBY PRZESTAŁ KŁAMAĆ
PO CO OJCU:ŻONA , CÓRKA
SKORO WÓDKĘ MA POD RĘKĄ
RANI CIĄGLE,NIEPRZESTAJE.
CIĄGLE KRZYCZU URWA,URWA
GDZIE TEN OBIAD DO CHOLE..
JEGO SŁOWA SĄ JAK OGIEŃ,RANIA CIĄGLE, NIE PRZESTAJA
CHCIAŁAM KIEDYŚ CHWYCISZ NÓŻ I JEGO SZYJE , LECZ NIE MOGŁAM TAK SIĘ ZRANIĆ

OBYŚCIE NIGDY NIE MUSIELI PRZECHODZIĆ PRZEZ TO PIEKŁO OBYSCIE NIGDY NIEMÓSIELI WYBIERAC MIEDZY OJCEM A MATKA

autor

zagubiona 16

Dodano: 2006-06-12 16:30:53
Ten wiersz przeczytano 631 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »