Chciałbym ...
Chciałbym opisać jak jestem wdzięczny
jednakże ograniczają mnie laicke gesty
Chciałbym powiedzieć jak bardzo kocham
ale me słowa odbijają się niczym echo od
waszych uszu
Chciałbym się uśmiechnąć jak kiedyś
lecz kąciki mych ust spowite są ołowiem
Chciałbym pokazać jaki jestem silny
jednakże ma słabość spętała mi dłonie
Chciałbym ulecieć jak ptak
ale grawitacja wbija w piasek me stopy
Chciałbym wykrzyczeć jak bardzo mnie to
boli
lecz wiatr wieje mi w twarz
Chcialbym ten cały wewnętrzny smutek
bezradności ,zmyć łzami
jednakże w źródło strumienia wbito mi suchy
krzyż cierpienia
Artur E357 KC
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.