CHCIAŁBYM....
Mówisz :
- chciałbym:
dotknąć Cię rękami.
przytulić do siebie,
móc Cię całować
poczuć Twój zapach -
wszystkimi zmysłami.
Chciałbym ...
Nie mów: chciałbym
lecz -
przymknij oczy,
wyciągnij ręce
obejmij mnie mocno...
czujesz moje ciało,
mój oddech,
usta na Twoich ustach
mój zapach?
Jestem ...
autor
Yeja
Dodano: 2007-12-09 08:43:08
Ten wiersz przeczytano 662 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Parę słów a pragnień wiele, każesz mu poczynać śmielej
a on może jest nieśmiały , na twój widok w pąsach
cały. Wierszyk sprytny, chociaż mały.
bądz i trwaj..... we dwoje inaczej....
Co tu dużo mówić, masz rację w 100% :) Pozdrawiam
najpieknejsza milosc potrafi cieszyc sie jedynie swoim
istnieniem, czasami o tym zapominamy
Chciec to moc i nie wolno tego zapominac
Często aby mieć wystarczy tylko wyciągnąć
ręce...Szczęściarz z Niego:)...szczęście na
wyciągnięcie ręki mają tylko nieliczni.
...marzenia należy.realizować...a nie tylko śnić
...wiersz pełen pragnień ..miłości...
Czasami pozostaje wyobraźnia...i czekanie i tęsknota.
Pięknie napisałaś o tym .
Samo "chcieć" już do dobrej drogi poprowadzi a
potem już tylko "jest"... ładny i czytelny
wiersz.
tak jakbym przechodzenie od "chcenia" do czynów...
jakże ważna jest potrzeba obecności drugiej osoby...
Ciekawie;)
Zostaje nam tylko chcieć gdy nie ma możliwości i
marzeniami wypełnić potrzeby.
chceić, a móc to różnica, ale dla chcącego nic
trudnego ;] jeśli chcemy możemy wszystko osiągnąć. +