CHCIAŁBYM
Chciałbym spełnić marzenia,
które miałem od lat.
Wyruszyć w podróż,
z kobietą, którą kocham.
Wolałbym mieć wiele przygód,
z jedną kochaną kobietą,
niż wiele kobiet,
a jedną tylko z nimi przygodę.
Podróż we dwoje,
nie byłaby daleka,
ale trwałaby całe życie,
jej motywem byłaby miłość.
Byłaby to podróż, która
połączy nasze serca,
na dobre i złe chwile.
Każdy dzień witalibyśmy,
pocałunkami i zasypiali,
w objęciach Księżyca.
Tak by trwała,
podróż przez życie.
W rytmie mijających dni.
Na starość siedlibyśmy,
przy kominku, wspominając,
podróż marzeń,
która trwała całe życie.
Komentarze (1)
Chyba każdy marzy o takiej właśnie podróży przez
życie:) Co myślisz Sarek o zamianie powtórzonego w
drugiej strofie "Chciałbym" na "Wolałbym" i
"usiądziemy" w ostatniej na "siedlibyśmy" (dla
zachowania zgodności czasów w całym wierszu - przyszły
niedokonany)?
Miłego dnia:)