Chciwą burzę tuli
Kryje się w nim moc, którą wielu pomyli z języczkiem klątwy, z tym doprawionym kąsającą wzmianką sztyletu.
Nie ma tu miodowych uprzywilejowanych
są tylko zachcianki kąsające
nie tylko jako niewygoda
rosnąca tam gdzie widywano klątwę
w milczącym kapturze
w tym symbolizującym niekochanych
zawiedzionych też
ich jęków nie przełknie smaczna przyroda
ani rozsmarowana rzeź
tuląca chciwą burzę
Komentarze (8)
Bardzo mroczny.
Pozdrawiam serdecznie.
Zastanawiający bardzo..
Może zbyt szybko przeczytam bo czasu mało...
miodu,miodu, zaczał kląć
nie ma co pokąsać, nawet wszystkich
zakochanych widać już rozsmarowanych
Pozdrawiam serdecznie
potwierdzam automatyczne wiersze
Zachodzi poważna obawa,że jednak automat się zatnie na
zbyt często używanych tych samych słówkach, jak np.
klątwa czy kąsające.
Ale może jeszcze trochę wytrzyma. Zobaczcie tutaj:
http://derbeth.w.interia.pl/poeta/pisz.htm
Mroczne życie, chciwość jeszcze gorsza. Pozdrawiam
kenaj
Uu...brzmi groźnie i tajemniczo, miodu nie ma jest
rzeź, pozdrawiam:)