Chętka!
Prawie skończył się już dzionek
nagle słyszę u drzwi dzwonek,
przyszła do mnie koleżanka
taka miła, fajna Hanka.
I całując prosto w usta,
(toż dopiero jest rozpusta)
powiedziała prosto z mostu:
- Chcę się kochać!Tak po prostu.
Mam ze sobą gumki cztery
więc się szykuj do cholery,
i do łóżka szybko wskakuj
rób co każę i przytakuj.
- Czekaj, czekaj, moja droga
zanim zadrży tu podłoga,
pozwól, że choć zrobię siku
bo też myślę o seksiku.
Do łazienki jednak muszę
gdyż inaczej się nie ruszę,
a zbyt dobry jestem w "akcji"
by się pozbyć satysfakcji.
Ja mówiłem uczyniłem
sprawę szybko załatwiłem,
teraz jak mam pęcherz pusty
gotów jestem do rozpusty.
Przez pokoje przelatuję
gatki w biegu już zdejmuję,
do sypialni wnet dotarłem
lecz z wrażenia aż zamarłem!
cdn...
Komentarze (41)
:)) Potrafisz zbudować napięcie. Miłego wieczoru:)
już czuje co się będzie działo...
Stoi Hania z pejczem w dłoni,
żąda, byś się jej pokłonił.
I byś upadł na kolana -
chce poniżyć cię skubana.
Nie każ nam długo czekać na dalszy ciąg Krzysztofie.
:)
cd...
Rozglądam się dookoła,
a tu pusto a tu głucho,
co się stało, głośno wołam,
powiedz gdzie jesteś dziewucho?
cdn...
Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
Fajny z poczuciem humoru.
"toż dopiero jest rozpusta"
to dopiero jest rozpusta
"powiada mi prosto z mostu"
powiedziała prosto z mostu
Hmm...:)
Ha ha no coś niesamowitego :) pozdrawiam Krzysiu
Abym długo zaś nie czekał,
erekcjato już się wścieka!
Pozdrawiam Krzychu, chyba nie wytrzymam.
wierszyyy :)
no nie :) w takim miejscu - nie przerywa się wiersz
:)))