Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Chichot... - w stalin-ogrodzie

Napisane po wichurze w sierpniu 1980 r.

Pełen tytuł: "Chichot Gomułki".* (- Huragan w stalin-ogrodzie) *

to było jako wicher – i stąd spustoszenie
które dostrzegasz dzisiaj w parku uczynione
wyrwane karpy dębów, konary, korzenie
razem z ziemią: zrównane – prysnął czar korony

ktoś się próbuje przedrzeć w gęstwinne zielenie
– jakby nie pojął jeszcze rozmiarów zniszczenia
a przecież widzi: ogrodów już nie ma,
choć kiedyś mnie witały – gdym szukał w nich cienia

tutaj zbierałem najpierwsze żołędzie
i tu mi ptak – raz pierwszy – zaśpiewał z wysoka
na jednym z dębów, gdzie ktoś wyciął – serce

myśląc, że(m) drzewo, jak żywa opoka
- A teraz – błądząc – chcesz odnaleźć miejsce
gdziem bawił... (- tylko...) (- z Tobą )– gdzie ktoś – wyciął serce

o8. 1980 r.

*w sierpniu 1980 r. w czasie strajków sierpniowych – przeszla przez Polskę wichura niespotykanej wcześniej siły, która kilka godz, wcześniej przyśniła mi się- jako druzgocąca drzewa na moim osiedlu, na ktore wspinali się działacze partyjowojskowi. Przez wielu - nazwana zostala „chichotem Gomułki”- patrz google.

* stalin-ogrodem nazywam w wierszach moje zamknięte formalnie osiedle na terenie ASG(Akademia Sztabu Generalnego) – obecnie – otwarte – jako teren – początkowo AON, a obecnie ASzWoj

Dodano: 2018-10-14 13:04:47
Ten wiersz przeczytano 1202 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Ojczyzna
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (32)

krzychno krzychno

Witaj Wiktorze:)

To ja jednak jeszcze młody szczyl jestem bo nie
słyszałem:)

Pozdrawiam:)

waldi1 waldi1

podobne mam zdanie do jastrza...

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Osso! - wiersz powstał w sierpniu 1980 r. co w
publikacji jest zaznaczone. Jsst to podsumowanie
mlodości i losow "ojczyźnianych"A.d. 1980.
Pokico - termin "żęm" - pwszechnie w tamtym czasie
używany przez najpierwsze osoby w pąństwie(żem, żeśmy
- np, w oficjalnych i nieoficjalnych publicznych
wystąpieniach E.Gierka - pewnie i innych) jest
formalnie blędem orograficznym i niezaakceptowanym
przez językoznawcow zwrotem o korzenaich w najprostrym
języku ludowym - może nawt jeynie regionalnym. Z uwagi
na potrzebę wiersza - zastosowalem, lecz jedynie
posilkująco - umieszczejć "m" w nawiasie, bonie mialem
odwagi czy tupetu do pelnego użycia. gdziem - to być
może archaizm, ale mający bardzo mocne podstawy w
literaturze polskiej, w calej tradycji pisanej, choć w
moee codziennej - najwyrażniej zanika. Archaizmy
stosuję w poezji świadomie i celowo, uważająć je za
bogactwo językowe.
Co do twojego Osso wytlumaczenia źrodel neologizmu
"gęstwinne" to chyba rzecywiście jest tu jakiś
zołądkowy rumor. Sposob tworzenia i źródło tego słowa
jes stare i proste: od rzeczownika "gęstwina" -
utorzylem bardzo naturalny w/g mnie przymiotnik
"gęstwinne".
Podrawiam Osso! - dziękuję za uwagę, i kom.:) -
przesylam sredeczności:)

Ossa77 Ossa77

Rzeczywiście jest to powrót do przeszłości, do
młodości, ale troszkę brakuje mi przeniesienia na
grunt współczesny. Dwie uwagi techniczne:

1. Interpunkcja niekonsekwentnie zastosowana — można
doszlifować.

2. Podczas kiedy „gęstwinne zielenie” można z rumorem
w żołądku czytać jako neologizm, zbudowany z „gęste i
winne” zielenie, to jednak celowe archaizowanie: jako,
że(m), gdym czy gdziem — zresztą wyraźny błąd
ortograficzny — nie brzmi świeżo.

Pozdrawiam serdecznie Wiktorze.

DoroteK DoroteK

bardzo interesujący powrót do przeszłości :-)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Michale! - skąd się wzięlo nazwanie huraganu chichotem
jednego z satraów - tego nie wiem, ale pzypuszczam, ze
wyszło to z kół partyjnych. Ten chichot - to jeden za
smaczkow PRLu, na zasadzie "ty wysadziłeśmnie z siodła
-zobaczymy - kto - kiey - podkopie i wysadi ciebie." w
PRL - nie było żadnych funkcjonujących zsad wymiany
władzy - wszystko odbywało sie przy spolecznej
zawierusze , w atmosferze sensacji i napięć
społecznych - praktycznie - jako aprobowany przez
Moskwę zamach stanu, Nawet prawo karne - przystosowane
było do takich meczanizmów, i karalne bylo
przygotowywanie zamachu stanu, ale jego
przeprowadzenie -powodowało depenalizację działań.
Dopiero ge, Jaruzelski - jeszcze przed sierpniem 1980
r. na poważnie myslał o wypracowaniu zasad
demokratycznych wymiany wladzy z ewntualną jednoczenie
zmianą ustroju społecznego i gospodarczego.
Jastrzu - dzięki za ciekawy kom. i pozdrówki:)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

@ jelonek i jlewan:dziękuję Wam srdecznie za
zainteresowanie. Pozdrawiam:)

jastrz jastrz

Huragan, czy inna klęska żywiołowa zawsze ma znaczenie
polityczne, bo jest to sprawdzian dla władz. W
ubiegłym roku mieliśmy huragan nad Kaszubami. Zabił 4
osoby, połamał tysiące hektarów lasu, a wojewoda
powiedział, że nie wyśle wojska do "grabienia liści".
Po 3 dniach zmienił zdanie i później wielokrotnie
wycofywał się z tego sformułowania, ale niesmak
pozostał. A ponieważ na Wybrzeżu PiS nigdy nie było
specjalnie cenione, była to klęska wizerunkowa. Mimo
to jednak nikt nie nazwał nawałnicy "chichotem Tuska".

Wiersz - prawie sonet - bardzo dobry.

jlewan jlewan

Ciekawa refleksja.
Miłego popołudnia

jelonek jelonek

Dobry tekst. Pozdrawiam.

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Grzeiu! - niesamowicie trafiony link z piosenką. PRL-
generalnie- to bardzo trudny okres... - ale bylo
mnóstwo cale osób - artystow swoich dziedzin zycia -
takich wlasnie jak Czerwone Gitary, - takich chocby
jak
na osiedlu i w ASG - uwolniony i zrehabilitowany gen.
Kuropieska, ktorzy chcieli nam dac jak najlepsze
podstawy i życiowe okoliczności.
Dzięki:) - Pozrawiam serdecznie:)

anula-2 anula-2

https://www.youtube.com/watch?v=3ULk7ezMeOo
Pozdrawiam Wiktorze, czyżbyśmy zaczęli
podsumowywać własne życie?

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Anno! i Sarevok! - dziękuję wam za przychylny odbior.
całoś - ponieważ to wiersz o Ojczyźnie - jest
meaforycznym zamykaniem pewnego okresu z Jej dziejów.

sarevok sarevok

Ale napisany jest świetnie

anna anna

bardzo sugestywnie opisany ogrom zniszczenia

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »