Chirurg

Na wesoło i tuningu cery :)

Byłam już tu ale z przyjemnością przeczytałam jeszcze
raz,
dziękuję za komentarz u mnie, pozdrawiam serdecznie

Sprytnie i zgrabnie. Mam na myśli wiersz, nie robotę
chiryga, ale i on przypomina dobrze i precyzyjnie
wykonaną robotę

Za żadne pieniądze nie poddałabym się operacjom, które
naturę oszukują. Oglądałam programy, gdzie nieudane
operacje skończyły się powikłaniami. brrrr
Ciepło pozdrawiam :)

krótko i dosadnie
bardzo ładnie ;-)

A niech sobie obcinają, doszywają może
jak Jocelyn Wildenstein, kiedyś znajda się na
pierszych stronach gazet i całemu światu pokażą swoją
próżność i głupotę.
Pozdrawiam

moda na poprawę wyglądu słono kosztuje!

Ano wesoło :))
Dzień dobry :)

Cóż, jak ktoś ma worek pieniążków i chce poprawić
urodę, to nie jest to niemożliwe, choć czasem bywa, iż
jest efekt odwrotny gdy chirurg coś sknoci,
o czym bywa, że celebryci donoszą.
Co do próżności, to niestety faceci to wzrokowcy i oni
najczęściej do tego wnętrza nie chcą za bardzo sięgać,
lecz patrzą na futerał bardziej, niestety:(
Fajna ironia Marcepanko,
pozdrawiam :)

Chirurg ręce zaciera ale robaczki będą mieć ucztę w
sumie też im się należy coś odnowionego:)na czasie
przekaz:)pozdrawiam.

*..cale lata....:))

Tak prawie wszystko
i tylko taki chirurg nie powstał
który naprawiłby duszę pustą
i jeśli piękno radość i miłość z wnętrza się bierze
czy taka zmiana mundurku wierzchniego radością
ubierze? :)

Faajne, na dzien dobry :)

;-) Pełna gama możliwości poprawiania tego i owego.
Ale czy wszystko można poprawić?
Pozdrawiam :)

Nie po to sie chirurg uczyl sala lata , zeby teraz
tylek wozic byle jakim samochodzem:))