Chłapowo My Love IV
Zawsze w sercu.
"Chłapowo My Love IV".
29.08.2017r. wtorek 10:21:30
Wyruszyliśmy na spacer w stronę lasu
Nie zważałem na bruzdy pełne marasu
Na takie nieistotności było szkoda
czasu.
Szliśmy przez obłocone drogi,
Ciężko opisać ów las jakże srogi
Na szczęście nie było dzikiego zwierza, co
ma rogi.
W dobrym towarzystwie można przemierzać
dzicze,
Towarzyszyć nam mogą leśne słodycze,
A nie łez słone gorycze.
Gdy nadszedł czas końca wyprawy,
Gdy zdałem sobie z tego świadomość
sprawy
To chciałem jeszcze powtórkę owej
przeprawy.
Ozy zrobiły się mgliste
Emocje rozchwiane, takie faliste
Bardzo Cię lubię, to jest oczywiste.
Moja kumpelo do ponownego zobaczenia
Niech wszystko ku lepszemu się
przemienia
By znów wspólna rozmowa była rzeczywista
Wrócę znów to rzecz oczywista.
Żyję w swoim rytmie,
Wspomnienia nieustannie są przy mnie
W Chłapowie miałem wypoczynek i spokojne
życie,
Więc uwaga to może jest moje miejsce na tej
planecie.
Gdy wspominam podnosi mi się tętno,
Serce tak szybko bije, kocham Chłapowo wiem
to na pewno
Nie wchodziliśmy w mocną gęstwinę,
Na spacerze podziwiałem Twoją uroczą
minę.
Ja swoją firmę, swój interes może do
Chłapowa przyprowadzę
Mam motywacje i wiem, że dzięki temu z tym
wszystkim sobie poradzę
Sama myśl jakże mocno mnie cieszy, więc się
cieszę,
Bo gdzie serce moje tam moje pielesze.
Serdecznie dziękuję i zapraszam ponownie.
Komentarze (20)
Ciekawe wspomnienia z Chłapowa Pozdrawiam Amorku
Miłego Amorku:-)
Pozdrawiam:-)
Jak zawsze z klimatem, Amorze :) Pozdrawiam serdecznie
+++
Poskarżę się Zeusowi, Amorze gdzie ten łuk,
zanim gromy na Cię rzuci i rozlegnie się huk.
Nieistotności...gdy serce i rytm życia szuka właściwej
drogi i zmiany...a one czasem warte rozpatrzenia...
pozdrawiam serdecznie