chłód
chłód potrafi osaczyć
w jednej słonecznej sekundzie
łzy choć takie słone
nie zamieniły się w słup
śmierć
ta triumfowała
zadrą w myślach
grotem w sercu
zazdrośnie całowała
zbutwiałą różę
to ona wymyśliła
miłość
by pozwolić jej sczeznąć
a mnie
jest wszystko jedno
Komentarze (33)
Piękny, pełen smutku wiersz!
Dobranoc.
Pozdrawiam serdecznie:)))
ładnie o bezsilności i zobojętnieniu
i mnie jest wszystko jedno
Ni gdybym nie przypuszczała, że śmierć jest taka
wyrafinowana zawsze uważałam, że to los jest sprawcą
tych nieszczęść?
A ty bardzo umiejętnie ukazałaś zobojętnienie…
Pozdrawiam bardzo serdecznie i uśmiech ślę:)
nie może być ci wszystko jedno .. wtedy zawsze
przegrasz ..
oczywiście czytam to jako wiersz nie dotyczący Ciebie
.. jest ładny ..
Oddany klimat doskonale, dobry przekaz.
:) pozdrawiam i głos zostawiam +
na pewno poruszający przekaz wierszem, a śmierć często
atakuje znienacka...nawet w symbolicznym znaczeniu:)
pozdrawiam Roxi01
Roxi01 "/ ... / śmierć to także stan ducha i potrafi
wymyślić
wszystko"
owszem coś w tym jest; ale i Życie to też stan ducha
i potrafi więcej
re: Roxi01 - nie idę
tropię:
https://wduch.wordpress.com/2012/08/27/einstein-i-reli
gia/
mnie również jest wszystko jedno ...
pozdrawiam serdecznie :)
Smutny pełen bólu wiersz...
*jak nam się wydaje
Jansze.k nie idź tym tropem
nie wszystko jest takie logiczne jak Ci nam wydaje
choś peelce wszystko jedno to wiersz ma przekaz że
śmierć
"wymyśliła
miłość
by pozwolić jej sczeznąć"
nie zgadzam się!
bo idąc dalej tym tropem
trzeba by przyjąć że:
zimno wymyśliło ciepłość
a przecież mamy zero bezwzględne i dalej już jest
coraz cieplej...
ciemność wymyśliło światło
a przecież jest to tylko jego brak itd.
tu trzba więc pomyśleć inaczej
dobrze oddany klimat zobojętnienia. Za dużo bólu
wyzwala czasem takie stany apatii.