Chłopczyca
Jak jest z tym moim seksapilem:
czy mam go mniej od takich kobiet,
co przywiązały się do szpilek
zapominając o wygodzie?
Czy to, że zwykle noszę spodnie,
a tylko przy upałach kiecki,
pozwala panom patrzeć chłodniej,
lub wcale oka nie zawiesić?
Dlaczego to, co mnie zachwyca,
jest nieco inne niż u reszty
i czemu Szkoci w swych spódnicach
zdają się być niezwykle męscy?
autor
krzemanka
Dodano: 2019-11-23 09:08:08
Ten wiersz przeczytano 1709 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
:) Dziękuję Twoim oczom i jazkółce za za wypowiedzi w
temacie. Miłej niedzieli:)
:) Fajne. A mz "męski" zestaw:
/boso i (tylko!) w jego ulubionej koszuli
najbardziej go rozczuli/.....
No sama się zastanawiam :) może trzeba spodnie w
kratkę nosić:D
Pozdrawiam:)
Dziękuję Dziewczyny za wgląd, opinie i uśmiechy.
Dobrej nocy:)
Trudne pytania :)
Ja myślę, że różnorodność jest wspaniała i dobrze że
jest :)
Super jak zawsze. Pozdrawiam krzemAniu:)
Fajny wiersz z refleksją z przymrużeniem oka...
Przyznam że też jestem taką chłopczycą i dobrze mi z
tym :)
Pozdrawiam Krzemaniu i miłego wieczoru :)
Dziękuję Maju za komentarz.
Miłego wieczoru:)
Kokieteryjnie, Aniu, zachęciłaś panów do zdradzenia
swojego "punktu widzenia" pań w innym (niż narzuconym
przez uzurpujących sobie do noszenia spodni) stroju.
W jakiej to, odgórnej mądrej Księdze zapisano, że
sukienka dla kobiet a spodnie dla mężczyzn, skoro
przekrój modowy przez stulecia, różne formy nakładał
za równo obu płciom......
z podobaniem pozdrawiam :)
Dziękuję nowym gościom za komentarze, a zwłaszcza
Grażynie za spojrzenie na temat z wielu stron.
arturze s: wiadomym jest, że noszenie obcisłych slipek
i spodni nie służy męskiej płodnosci. Być może Szkotom
nie chodzi o łatwość kontaktów, a raczej o ich
efektywność:)
Miłego wieczoru wszystkim:)
W kwestii Szkotów: to dlatego, że Szkot pod kiltem już
nic nie ma.
To znaczy ma... :)
Seksapil to jest coś innego. Obojętne czy w spodniach,
czy w kiecce, czy w spódnicy - albo się go ma i faceci
się jarają, albo - choćbyś nie wiem, co założyła -
będziesz jedną z milionów.
Pozdrawiam :):)
krzemanko:)) myślę że większość kobiet woli spodnie bo
w nich nam jest wygodnie choć kiecka podkreśla szyk i
klasę też bucik na obcasie taki kobiecy styl lecz co
tam styl liczy się przecież seksapil :)) pozdrawiam
Puentą mnie rozbawiłaś krzemAnko,
no ja jednak wolę panów w spodniach :))
Odnośnie Szkotów, to ponoć zwyczaj nakazuję, aby
prawdziwy Szkot nie miał nic pod spódnicą, może to
jest odpowiedź na Twoje pytanie:))
Tak poza tym też wolę spodnie, rzadko chodzę w
sukienkach, tylko w upały, co do butów, też wolę
wygodne, ale jednak na małym obcasie, szpilki tylko od
wielkiego dzwonu, wolę już słupki, jak mam być szczera
lub koturny, ale uważam, że są seksowne w jednej parze
szpilek/czerwonych zresztą/byłam może ze 3 razy, a tak
stoją sobie w szafce.
Wolę jednak wygodę na co dzień, bywa że biegnę do
autobusu i w szpilkach bym nogi połamała, ale bywało,
iż brałam je ze sobą do torby :)
Msz w spodniach też można wyglądać kobieco, to zależy
od figury i kroju spodni, a tak poza tym to strój jest
tylko dodatkiem, czasem piękny uśmiech, radość w
oczach, są większym wabikiem, niż ubranie, no ale
fakt, że faceci to wzrokowcy i raczej zwrócą uwagę na
dziewczynę w mini o zgrabnych nogach, tyle tylko, że
czasem chodzą w mini dziewczyny, które nogi mają
niczym na beczce prostowane, msz powinny ich nie
eksponować w tego typu stroju.
Wiersz fajny, lekko napisany, podoba mi się, rzecz
jasna.
Dobrej reszty soboty życzę,
dziękuję za radę u mnie, Aniu skorzystałam :)
Serdecznie dziękuję Norbercie za komentarz w temacie.
Miłej soboty:)