Chłopiec z bukietem
Cóż... staram(y) się miłe Panie;)
Czym byłby kwiatek przy święcie
/piękno ulotne jak mgnienie/
– zwiędłym dowodem pamięci
lub zasuszonym wspomnieniem,
bez niedocenianych bukietów
z trudem codziennie dawanych:
prób zrozumienia kobiety
i słów cierpliwie słuchanych.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.