Chmurzasty pantorym.
https://www.youtube.com/watch?v=o_1twHhqOOw "W snach trzymam w rękach chmury, na jawie okazuje się że to tylko mokra poduszka." - Rococo.
Parchate małe dwie chmurki,
deszczowe miały trzy córki.
Grę wiodły o cztery górki,
chcę... wolę ostre pazurki.
Pierwsza skoczyła na wyższą,
szersza spuściła tam niższą.
Dłuższa przykryła tą małą,
cieńsza została zakałą.
Natura robi co musi,
purpurą zdobi, mgłą kusi.
Wichura wieje bo lubi,
która poleci do Rusi?
Prymat ten jakże chmurzasty,
klimat sam sobie graniasty.
Mżyła wszak prawie bielasta,
finał jak zawsze kropiasty.
"U nas dość głowę podnieść: Ileż to widoków! Ileż scen i obrazów z samej gry obłoków! Bo każda chmura inna: na przykład jesienna płynie jak żółw leniwa, ulewą brzemienna." - Ad
autor
anula-2
Dodano: 2017-12-16 09:26:08
Ten wiersz przeczytano 1866 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (58)
Witaj. W naturze wszystko jest dopuszczalne, a ze
jestesmy jej czescia... Moc serdecznosci:)
Moliczko nasza Dyrektorka Szkoły Podstawowej znała
"Pana Tadeusza" na pamięć, była w nim zakochana. Więc
możesz
Sobie wyobrazić co myśmy przechodzili. Inwokacja
obowiązkowo na pamięć, niektóre fragmenty do dzisiaj
mam w głowie. Takie czasy, ale nie żałuję że znam tą
epopeję narodową, jak ją kiedyś nazywano.
Pięknego poetyckiego wieczoru Ci życzę.
Natura wie co robi ponoć :)fajny i
niehumorzasty wiersz -pozdrawiam Anula
Milyenko; Poprawiłem oceń czy może być?
Miłego wieczoru.
Inspirujesz....(:
Witaj,
słysznie znalazłeś się z tym utworem w 'interklasie'.
Dla mnie osobiście jesteś życzliwym poszukiwczem i
odkrywcą warsztatu poetyckiego.
Dziękuję za moje uwielbiane "obłoki" tak nazywano ten
urywek "Pana Tadeusza", gdy zmuszano mnie do jego
recytacji.
Wówczas dokumentnie mi go tym obrzydzono...
Dziś z uśmiechem i radościa wracam do tamtych
przeżyć...
Dziękuję za czytanie i komentowanie u mnie.
Miłej niedzieli.
Serdecznie pozdrawiam.
Uwielbiam patrzeć na chmury, często je nawet
fotografuję. Są piękne, pobudzają wyobraźnię.
Pomysłowy wiersz Grzegorzu. Pozdrawiam cieplutko :)
finał był oczywisty że deszczyk będzie z tych chmurek
dżdżysty ...pozdrawiam serdecznie ...
świetnie o tych puszystych słodkich a czasem groźnych
ołowianych chmurach:-)
pozdrawiam
już czas aby "kropiaste "zmieniły się w leciutkie
"puchaste" - cieplutko pozdrawiam :)
Zaskoczyłeś mnie trochę tym wierszem. Masz bardzo
szerokie horyzonty myślowe.
Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam. Miłego dnia ;))
świetne ...
Zaskakujące i ciekawe porównania
zatrzymujesz
pozdrawiam
Ciekawa refleksja! Pozdrowienia serdeczne:)
Tez lubię leżeć i wyszukiwać rysunków pośród chmur.
Fajny wiersz. + i miłej soboty.